kwi 01 2004

Inwestycja...


Komentarze: 1

A więc... dzisiaj zainwestowałam w książkę... pokładam w niej wielkie nadzieje..... mam nadzieję, że w jakimś stopniu ulzy mi w cierpieniach... nosi tytuł "Poczucie własne wartości" ... To, że na nią trafiłam to takie szczęście w nieszczęściu, bo w tym czasie kiedy wpadła w moje ręce powinnam być na angielskim.... ale dzień Prima Aprilis chyba nie jest moim najszczęśliwszym dniem... a więc jechałam na angol no i  w połowie drogi jakiś wypadek przez co tramwaj nie może dalej jechać... ponad pół drogi musiałam zapylac na piechote..... w trakcie zdążyłam się wnerwić i uznałam, że spóźniona na lekcje nie wejde..... więc poszłam do empika.... dorwałam sobie moją ksiązkę i już po przeczytaniu kilku wersów wiedziałam, że trafia w sedno mojego problemu, a ćwiczenia w niej zawarte mogą mi bardzo pomóc pod warunkiem, że się przyłożę... ja można zauważyć jest to książka z działu psychologia, a tematy z tej dziedziny od jakigoś czasu mnie interesują... może dlatego, że dzięki temu zaczynam rozumieć siebie i zachowania innych... a czasem pomagac sobie samej i osobom trzecim... czasem nawet zastanawiam się nad kierunkiem psychologii na studiach, ale nie jestem taka pewna czy jestem wystarczająco"dobra" .... ale zobaczymy.... mam jeszcze rok na rozwinięcie moich umjejętności w różnych dziedzinach... ciekawa jestem jak to się wszystko skończy... Na dzień dzisiejszy mój stan psychiczny jest conajmniej tragiczny..... zamyślam się, głowa mnie boli, mogę się szybko wkurzać, mam ochotę odciąć się od reszty świata- zniknąć... jestem cholernie zagubiona, a wszystko jest właśnie winą moję MEGAzaniżonej samooceny... to chyba właśnie ona jest żródłem moich stanów psychicznych, które stale mnie ograniczają i nie pozwalają żyć beztrosko... więc jedynym sposobem jest walka z nią... ale jednak posiadam zbyt małą widzę na ten temat, zatem zaopatrzyłam się w książkę... Zapodam wam kilka fragmencików, dzięki którym uznałam, że się przyda...

"...Poczucie własnej wartości ma decydujące znaczenie dla psychicznego przetrwania człowieka. Stanowi jego emocjonalny warunek konieczny. Bez pewnej dozy poczucia własnej wartości życie staje się niezmiernie bolsne, a wiele podstawowych potrzeb pozostaje nie zaspokojonych..."

Pewnie teraz będę głównie zainteresowana treścią tej książki i wartościami jakie niesie.... dlatego nie zdziwcie się jeśli treści ojego bloga będą się obracałay właśnie wokół niej... ale ten problem jest dla mnie zbyt duży i musze go jakoś zwalczyć... a cytaty z tej książki na pewno mogą w pewien sposób pomóc nie tylko mnie, ale i ludziom, którzy mają podobne problemy, a jest ich na pewno dosyć sporo....

nobody_special : :
Allexandra
01 kwietnia 2004, 23:17
Oby ta ksiązka Kasiu rozwiązała wszytkie dręczące Cie problemy. No i oczywiście licze na \"kiedyś w przyszłości\" pozyczenie jej :D hehe 3maj się i bądź zawsze uśmięchnięta, bo z uśmiechem zawsze Ci tak \"do twarzy\" :*

Dodaj komentarz