kwi 14 2004

Zacząć życie od nowa...


Komentarze: 4

KRYTYKA-Chyba już wspominałam, że się jej boję... jeśli zależy wam by mnie zranić i pogrążyć to właśnie tą bronią... Przyznaję się do tego, że przez ostatnie czasy jestem słaba psychicznie.... a świat dookoła mnie wcale mi nie pomaga.... Tak jak myślałam, że po powrocie do szkoły będzie mi trudniej walczyć z samą sobą... tak trafiłam w 10... dzisiaj był pierwszy dzień szkoły i już poraz kolejny czuję się gorsza od wszystkich dookoła.... wszyscy wyglądają kolorowo, kwitnąco... inaczej... ładniej... ja czuję się taka bez wyrazu i kolorów... jak taka szara myszka, której nikt nie widzi, bo nie ma po co... do tego już od jakiegoś czasu spotykam się z dziwną opinią ludzi.... żartują sobie, że wyglądam jakbym była w ciąży... kiedy to słyszę śmieję się... mnie również wydaje się, że nic sobie z tego nie robie... ale to zostaje w głebi umysłu... w głebi duszy... i kłuje!!! ....Podświadomie mnie to gnębi i powoduje, że mam zje.... dzień.... Dzisiaj cały dzień świeci sobie słoneczko... ale ja i tak czuję się jakby lało... Chce skończyć tą szkołę... to piekło!!! To miejsce pełne szczupłych lasek... tych ludzi kierujących się nienormalnymi stereotypami.... czasem dochodzę do stanu, że zazdroszczę anorektyczką silnej woli, a bulimiczkom odwagi... to zatruwa moje życie... Gdziekolwiek idę boję się krytyki ludzi... bo wiem, że jeśli spotkam się z niemiłą opinią to nigdy jej nie zapomnę i że będzie kolejną igła wbitą w mój mózg, który wygląda jak sitko.... Potrzebuję energi... do walki.... szukam sposobów walki z tymi przeciwnościami życia.... im dłużej szukam tym bardziej czuję się zagubiona i bezradna... Boję się eksponować zalety... boję się, że staną się one moimi wadami... lub gorzej, że w ogóle ich nie mam..... mam dosyć użalania się nad samą sobą!!!! Mam dość!!!! Marzę o tym by mieć pewność siebie, która sprawiłaby, że każda krytyka spłynęła mi po plecach.... ale nie spadnie mi ona z nieba... Jak ja bym chciala zacząć życie od nowa!!!

nobody_special : :
Alicja
15 kwietnia 2004, 17:11
Kasiu, wiesz ze są dobre i złe dni w życiu człowieka. Kiedys wydawało mi sie że nie masz tych złych, ale myliłam sie, każdy je ma. Ludzie kochają Cie za to kim jesteś, a nie za to jak wyglądasz owszem i to też jest ważne(w bardzo minimalnym stopniu na całe szczęscie). A laski które są szczupłe itp nie mają tak wspaniałego wnętsza jak ty. Jeżeli czujesz sie gruba, to ja twierdzeże grubaski są zajebiste, nie znam tak uczuciowej osoby jak ty. Kochaj swoje kształty one są piękne :D Gorące całuski :*
14 kwietnia 2004, 22:01
Aham i najwazniejsze nie zawracaj sobie głowy pierdołami jakie pociskają laski-sorki ze to napisałam ale dzisiaj mnie zdenerwowały kobiety i jestm przeciwna ich zachowaniu,wiec głowa do góry :*
14 kwietnia 2004, 21:03
Kochana Kasiu,słonko Ty moje,zapewne to dziewczyny mówią ze wygladasz jakbyś była w ciazy.Wierz mi,ze ja jestem dla Ciebie pełna podziwu ze tyle wytrzymałas w tej szkole z tym czymś co siedzi w Twojej głowce.Nie daj aby wszystko co usłyszysz zostawało w niej i w duszy.Trzymaj się :*:*:*
metal_fish
14 kwietnia 2004, 20:21
napewno masz zalety i to bardzo dużo!!! kilka kilogramów w ta czy w tą to ani wada ani zaleta. domyślam sie że ważysz normalnie i niejestes poprostu wychudzona i wygłodzona jak te \'laski\'! i nie podziwiaj bulimiczek ani anorektyczek. bo za co? za to że nienawidza sie i zabijaja powoli same siebie?? i eksponuj zalety jak tylko możesz najbardziej. i usmiechnij się :)))))))))))))))))))

Dodaj komentarz