BrakSił....
Komentarze: 8
Dzień zaczął mi się całkiem dobrze......ale potem jakoś tak mi się ni za dobrze poukładało... dostała 2 i 2+ z chemii nieciekawie to widzę...... jeśli chodzi o kolczyk to spotkałam się z różnymi reakcjami na jego widok........ najpierw podziw za odwage...... po czym zauważam czasem odrazę, czasem lek..... niezrozumienie....... w sumie nie ma to wpływu na to czy nadal będę miała kolczyk czy nie, bo zrobiłam go dla siebie, a nie dla ludzi by mnie podziwiali za to, że go mam........ chociaż nie zaprzeczę, że to fajne uczucie kiedy ludzie się interesują tym jak go zrobiłam, czy bolało i takie tam....... ale zabolało mnie kiedy jedna dziewczyna na wiadomość o moim kolczyku powiedziała : chujowo...... tym bardziej, że sama rząda od wszystkich dookoła tolerancji i takie tam, bo jest jedną z większych indywidualności w klasie... Ogólnie to bawią mnie reakcje ludzi....... fajnie jest obserwować ich miny...... obojętnie jakie są czy negatywne czy pozytywne J.... ale głownie ludzie dziwnie na to patrzą..... Ogólnie wszystko jakoś skumulowało się i spowodowało moje przygnębienie... ale będzie dobrze...... czuję, że to nic poważnego....... tylko tak jakoś boję się, że nie dam rady z obowiązkami..... czuję, że siły nie mam...... a już o ochocie nie wspomnę....... ale wiem, że ochota przyjdzie...... nauczyciele powystawiają ocenki i będzie lepiej..... teraz to tylko czekam aż nadejdzie koniec tygodnia.... mój półmetek.... jak sobie o nim przypomnę to od razu mi raźniej..... czas szybko leci.......fortuna kołem się toczy..... minie przygnębienie i nastanie dobre samopoczucie J ........ poczekam, a szkołę przetrwam...... w końcu ja TWARDA LASKA jestem :P......
Dodaj komentarz