kwi 07 2004

Jerry Springer=Wzrost Samoakceptacji!!! :)...


Komentarze: 4

Właśnie tak sobie patrzę na słynny talk show "Potyczki Jerriego Springera" ... Hmmm... I tak sobie myślę... Skąd mi się wzięły te wszystkie kompleksy??!! ..... Tam występują ludzie, którym do ideału na prawdę wiele brakuje i wcale się tym nie przejmują!!! .... Pominę już fakt, że przy okazji robią z siebie totalnych idiotów... ale fakt faktem chyba muszą być pewni siebie i mieć na prawdę WYSOKIE poczucie własnej warości by to robić... Myśle, że zakompleksione dziewczyny raczej nie wyskoczyłyby tam w MEGAkrótkich spódniczkach i nieskromnych dekoltach.... cholernie mnie ten program bawi i jednocześnie sprawia, że poziom mojego poczucia własnej wartości wyraźnie wzrasta..... Brak mi słów by określić inaczej ten program, bo jest to totalna klapa.....  każdy odcinek jest o tym samym tylko tytuł się zmienia.... nie wiem czy da się ten program oglądać na okrągło, bo staje się to dosyć nudne... ale raz na jakiś czas można się dowartościować :))))) ....... Wydaje mi się, że kuracja jaką zastosowałam na włąsną rękę zaczyna działać :) .... Jest jeszcze wiele rzeczy do wykonania i czeka mnie jeszcze dużo wysiłku i pracy....... teraz jest mi łatwo, bo raczej siedze w domciu... ale kiedy wrócę do szkoły po świętach może być o wiele ciężej.... te wszystkie rozrywane i szczupłe dziewczyny.... lub te, które stale mówią albo o dietach, albo o jedzeniu... wszystkie moje problemy związane ze mną samą zaczęły się właśnie od kiedy trafiłam do liceum.... sama się w to wkopałam i sama się z tego wygrzebuję.... powoli, ale daję radę... masz jeszcze kilka dni by się przygotować psychicznie do tego by walczyć z tym w trakcie szkoły.... Muszę być pozytywnej myśli, a przede wszystkim wierzyć we własne siły!!! Wtedy na pewno moja praca będzie owocna....

nobody_special : :
08 kwietnia 2004, 13:35
Dasz rade!!Przeszłaś juz tyle to z reszta pójdzie Ci łatwiej.jak to mówią \"początki zawsze są trudne ,a później leci jak z górki\"
08 kwietnia 2004, 08:43
Mam taką, jak ona mówi o sobie: „grubą i tłustą” koleżankę ma 166 i waży całe 41 kilo. W całej tej zabawie chodzi jedynie o poziom samoakceptacji. Dieta jest wynikiem zaniżonej samooceny nawet u tych „...rozrywanych i szczupłych...”
karotka
07 kwietnia 2004, 23:05
brawo!! taka postawe sie chwali:D slyszalam o tym show, podobno jest rewelka
Vilia
07 kwietnia 2004, 22:29
Wygląd nie jest w człowieku ważny. Jeśli ktoś ocenia Cię po wyglądzie to nie jest nawet wart byś słuchała jego opinii. Największe piękno jest w nas, to nasza dusza. Można być atrakcyjnym robiąc sobie operacje plastyczne, ale nie można kupić tego co ma prawdziwą wartość. Najważniejsza w człowieku jest jego osobowość. Nie dołuj się jeśli nie masz wymiarów 90/60/90, bo dla ludzi, którzy mają wartości to nie ma znaczenia. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz