Obowiązki+ Intuicja+Probelmy = Życie :D
Komentarze: 7
I zaczęła się karuzela... Zaspałam do szkoły :P ..... ale to nie moja wina pierdzielony budzik nie zadzwonił!!! :) .... Chyba, bo za bardzo nie pamiętam żeby w ogóle zadzwonił... Znalazłam odrobinkę czasu na jeszcze mniejszą odrobinkę rozluźnienia... Już jestem po wykonaniu kilku obowiązków i jeszcze mam jakieś dwa lub trzy przed sobą!!! .... Teraz jeszcze jestem pełna energii i optymizmu, ale nie wiem jak długo to potrwa.... Mam ogromną nadzieję, że długo... Nie myslę o tym, że jest źle i takie tam, bo to tylko pogorszy sytuację... Pozatym kolejny miesiąc szkoły zapowiada się świetnie... w przyszłym tygodniu próbne matury, a to się równa brak lekcji :D ... dwie nauczycielki wyjeżdżają za granicę na dwa tygodnie, więc to kolejny brak lekcji...... życie jest piękne :) ..... Narazie wszystko sobie rozplanowałam i wyrabiam :) ... może dlatego, że mam ochotę i motywację... jedyne o co w tej chwili się modlę to żeby mi jej nie zabrakło.....
Chciałam też baaardzo podziękować i jednocześnie przeprosić moją Bratnią Duszyczkę... Podziękować za pamięć i za rewelacyjną niespodziankę na zakończenie ferii w formie SMSka :) I przeprosić za moje zwątpienie w nasz związek duchowy :D .... Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone :) ... znowu nie poszłam za głosem duszy tylko rozumu.... będe musiała to ograniczyć ;) ... To niesamowite jak czasem człowiek jest rozdarty pomiędzy serce i rozum... nie wie co myślec i zrobić.. to baaardzo męczące... i nigdy nie wiem czy ostatecznie dobrze podjęliśmy decyzję... ja jednak jakoś bardziej jestem przekonana do ludzkiej intuicji, chociaż nie zawsze dobrze ją odczytuję to jednak ona nie zawodzi tak jak ludzkie oczy i inne zmysły... Mam nadzieję, że takie dylematy będą mnie bardzo rzadko spotykały.... jak narazie zdarzają się niezbyt często... i niech tak zostanie.. w końću i tak większość problemów człowiek sobie stwarza sam ...
Dodaj komentarz