lut 15 2004

Pielgrzymka w Walentynki :D


Komentarze: 4

hehehe..... mimo tego, że wczoraj zwiedziłam większosć knajpek w Katowicach to dzień uważam za bardzo udany :D ... może dlatego iż ostatecznie usadowilismy się w knajpie "City Rock" i siedzielismy tam już do końca miłego wieczorka... Jako prezent walentynkowy dostałam słodkiego procelanowego żółwika w jeszcze słodszym pudełeczku w serduszka... a ja sprezentowałam mojej drugiej połowie kolczyk :P ..... gdzie?? powiem tyko tyle, że ja też mam w tym samaym miejscu kolczyk, a kolczyków ponadpostawowych mam 6 :) więc, od wyboru do koloru :) ..... Same zakończenie dnia również mi się podobało, bo wróciłam do domku o 00.30,a w wyniku pogłębionej sklerozy zapomniałam kluczy :D.... więc obudziłam mamuskę :) a na dodatek domofon nie chciał mnie wpuscić do klatk, więc mamuska z 4 pietra musiała drałować i otwierać mi drzwi...... to było komiczne i w zwiazku z tym dostałam ataku głupawki na jej widok!!! Rozczochrane włosy, klapki, kurtka zimowa i pod spodem koszlula nocna..... nic tylko lacie z bablami zjesć!!! :) Mam nadzieję, że wszyscy spędzili miło ten wieczór!!! Pozdrawiam

nobody_special : :
mała_olsztyn
16 lutego 2004, 00:52
no tak piszesz notki ajk ja nie patrze tak? hihi jeden dzien mnie nie ma i jush sie wszysycy mobilizuja i notki piszą :*:*:* pozdro z Giża
15 lutego 2004, 17:21
Cieszę się że miałaś udane walentynki. Moje też były niczego sobie, nie spędzone ze swoją drugą połową ale w bardzo miłym gronie. Mała prośba powiedz swoje drugiej połowie żeby przyszła się pochwalić swoim nowym kolczykiem. :) Pozdrawiam :*
Allexandra
15 lutego 2004, 11:57
nie ma to jak zlosliwosc rzeczy martwych, ale za to moglas sie posmiac a smiech to uzdrowie :)Ciesze sie ze spedzilas fajnie walentynki, my z Sandra tez to jakos przezylysmy i nawet nie bylo tak zle, choc musialysmy sie zadowolic swoim towarzystwem i drinkami (brak facetow spowodowal stan cieplych siostr hehe :) trzymaj sie cieplutko :*
Tu$ka
15 lutego 2004, 11:45
uuu to sporo masz tych kolczyków i jakoś nie jestem w stanie domyśleć się w jakie miejsce jest ten kolczyk dla Twojej 2 połówki. Fajnie widzieć mamusie w takim stanie?! hehe ja bym chyba tam padła ze śmiechu. Pozdrawiam!

Dodaj komentarz