Rozporek ;-)
Komentarze: 3
Ehhhh... co za dzień :)..... zaspałam do szkoły..... po drodze o mały włos nie zabiłam się na schodach.... no i najważniejsze..... przy szkole zauważyłam, że wietrze się przez otwór w spodniach....w ciągu całego dnia naliczyłam trzy takie przypadki.... :) Miłym zakończeniem dnia był trening.... na który tez się z resztą spóźniłam...... Wracając co rozporka... zaczęłam się zastanwiać dlaczego ludzie tak bardzo czują się onieśmieleni kiedy uświadamiamy im lub gdy sami sobie uświadomiom..... Przecież chyba noszą bieliznę.. co dziwnego jest w majtkach :) ....... ehhh.... pomylony dzień i pomylone rozyślania :)
Dodaj komentarz