Znowu ranie ;(
Komentarze: 5
ehhhh........ co za dzień....... na okrągło ranie ludzi, to jest chyba moje przeznaczenie!!!!! Problem w tym, że jeśli to ma być moim przeznaczeniem to wolę nieistnieć, bo po co to komu??!! Najgorsze to jest to, że gdy widze jak ktoś cierpi i to na dodatek z mojego powodu to serce mi się kraje...... dostaje dołka..... słabne... moje siły witalne mnie opuszczają.... odechciewa mi się żyć.....boli mnie to tak samo jak osobę, która cierpi...... Nie rozumiem ludzi, którzy celowo sprawiają komuś przykrość i ból...... ja nawet jeśli sprawie mojemu największemu wrogowi przykrość to mam potem wyrzuty sumienia czy nie przegięłam........ Nie mam siły na myślenie.......Do tego jestem w MEGAkropce.....Ale wierzę, że wybrnę z niej jak najszybciej......
PS: Co to imprezy to szkoda waszego cennego czasu aby w ogóle o niej wspominać :P ....... Jedyne co było fajne to Roda na parkingu, czyli ćiwczyliśmy capoeira, śpiewaliśmy i graliśmy na bermibale pod oknami ludzi, a oni patrzeli na nas jak na członków sekty :) Jeśli ktoś jest zainteresowany bardziej to sztuka walki to kliknijcie na Link "Coś brazylijskiego" :)
Dodaj komentarz