Archiwum 29 listopada 2003


lis 29 2003 Kochać i nienawidzieć.....czy to możliwe??...
Komentarze: 4

oki doki.......znowu mi się śnił........byłam z nim, kochałam Go, ale się rozstaliśmy.......nadal Go widuje, mimo dwumiesięcznej przerwy, jednak mi nie przeszło....nadal coś do Niego czuje, może nie jest to tak bardzo mocne jak wtedy gdy bylismy razem, ale jest.......czasami zastanawiam się czy gdyby była możliwość ponownego bycia razem to czy zgodziłabym się na to..... nadal nie wiem....tylko dlatego, bo się boję.......nie układało nam się, bo On miał pasję. którą stawiał wyżej ode mnie.....tego nawet nie można nazwać pasją........to była i jest jedyna miłość w jego życiu...... nie obwiniam za to tej pasji, ale Jego samego...... mam nadzieje, że kiedyś On to zrozumie i znajdzie dziewczyne, którą pokocha bardziej od swojej pasji.....nie będę urywać, że chciałabym nią być, jednak nie wierze w to........nie wiem czy jest to możliwe, aby jednocześnie kochać i nienawidzić jedną osobę jednocześnie??? Ja tak czuje......nie potrafię tego wytłumaczyć......ale kiedy budzę się i przypominam sobie, że mi się śnił.....zawsze czuję się bezradna.......a to jest najgorsze uczucie jakie może być.........nie wiem co o tym wszystkim myśleć.......wiem, że mnie nie kochał......czuję to.....ale ja Go kochałam, może kocham nadal........jednak muszę przestać.......wiem, że z czasem mi to przejdzie......ale nie wiem jak długo to potrwa....mam nadzieję, że nie będę cierpieć.........W tej chwili nie cierpię...poprostu czuję się troche zagubiona i pogatwana,nie potrafię tego opisać......mam mętlik w głowie......i nie wiem co o tym myśleć........ Nie mówcie mi, żebym z Nim pogadał...to i tak według mnie nie ma sensu........PASJA zawsze będzie najważniejsza......

nobody_special : :