Komentarze: 6
Hahahaha....... Jestem zdrowo stuknięta, pokręcona i niepociumana!!!! Ale jak zawsze w pozytywnym tego słowa znaczeniu :) ..... Zmieniłam zdanie...... pierdziele i sie nie odchudzam....jedzenie jest po to by je jesć!!!! .... Po co sobie odmawiać..... raz się żyje i trzeba korzystać :) ..... a potem na starosć będę chciała jesć, a nie będę mogła, z jakiś ważnych powodów :) .... a najwazniejszy powód to: Jestem TAk Piękna, że BArdziej Już Się Nie Da!!! :P ...... nie no zartowałam, ale patrzeć się jeszcze na mnie da, więc nie dam się wkopać w odchudzanie...... ni ch...!!! :P Może tam co nie co mam za dużo, ale cóż nikt nie jest idealny..... a jak komus się nie podoba to niech nie patrzy!!! ..... Apeluję do wszystkich dziewczynek, które wkopały się w diety i inne swiństwa, żeby wreszcie zaakceptowały siebie i były przede wszystkie PEWNE SIEBIE!!! W tym tkwi sekret wszelkich powodzen!!!! Jesli uwierzycie w siebie i będziecie myslec GOOD to wtedy wszystko się będzie udawało!!! ..... Wiem to z własnego przykładu..... kiedyś akceptowałam siebie taką jaką byłam i na prawdę bardziej mi się powodziło i jakos tak weselej było!!! Kiedy postanowiłam się odchudzać wszystko runęło niczym domek z kart i do tej pory mam problemy z akceptacją samej siebie........ nie będę się pograżać w kompleksach jeszcze bardziej!!! Będę z tym walczyć!!! ..... Jedzcie ile wlezie!!! :P .... Diety to BADZIEWIE.... i najważniejsze : Kochanego Ciałka Nigdy ZaWiele....... Wszystkie jestescie piękne na własny sposób tylko musicie to w sobie dostrzec.... Nie mam ochty w przyszłosci oglądać samcy wysuszonych wieszaków po dietach.... będzie nudno i ponuro.... Teraz już znacie moje zdanie :) Poraz zmienić tok myslenia!!! Powodzenia...... Buziaki