Archiwum grudzień 2003


gru 28 2003 Co mnie nie zniszczy to mnie wzmocni.....
Komentarze: 4

Nastało dla mnie parę ciężkich dni .... wszystkie zmartwienia się skumulowały i wyszły na górę.... wczoraj i dzisiaj pojawiły się pierwsze niewielkie łzy od dłuższego czasu........ Czuję, że siedzi we mnie jakaś energia, jakieś uczucie...... coś nieokreślonego....... nie wiem czy wybuchnę radością czy też śmiechem........ ale jednak czuję w głębi duszy, że jest to coś negatywnego, złego co powinnam  z siebie wyrzucić...... z godziny na godzinę czuję, że coraz bardziej rozdzieram się w środku...... skąd to się wzięło?? Nie wiem.... spotkało mnie kilka niemiłych rzeczy....... jednak STARAM się wychodzić z założenia, że co mnie nie zniszczy to mnie wzmocni........ jednak trzeba być wystarczająco silnym by się wzmocnić........ a ja powoli zastanawiam się czy dam radę i czy jestem wystarczająco silna by znosić to wszystko... możliwe, że trochę wyolbrzymiam, ale piszę co czuję..... Mój blog nie działa wtedy kiedy Go najbardziej potrzebuję...... piszę to w  WORDZIE..... i jest 27.12.2003........ zapadłam w stan, w którym każda zadana mi rana parzy mnie niczym ogień... wypala mnie od środka....... muszę pozwolić wyjść emocjom na zewnątrz nie mogę pozostawić tego w środku inaczej mnie to wypali...... wypali to również moje starania poprawy...... chce być silna, chce być szczęśliwa i chcę uszczęśliwiać, lecz jedno zależy od drugiego........ Przetrwam....... postaram się....... przejdzie..... mam nadzieję...... nie mogę dać za wygraną..... ale czuje, że nie mam sił na walkę.....nie wiem co we mnie siedzi....... wiem tylko, że ma to zły wpływ na mnie i me zachowanie........ chodzę podenerwowana....... i najgorsze jest to, że nie potrafię ukryć mej złości kiedy ktoś mnie irytuję i wyładowywuję się na innych....... Nie potrafię udawać, że jest dobrze jeśli nie jest....... Pójdę popłakać.........niech to wszystko wyjdzie ze mnie poprzez łzy... Ale tak żeby nikt nie widział....... nie chcę........ nastał czas przygnębienia.......... oby krótki.....

Wiara czyni cuda....... zatem wierzę, że będzie dobrze.......ale dlaczego jest mi ciężko dzisiaj uwierzyć........ piszę, że dam radę....... jednak wątpię w to co piszę........ błagam......... niech to będzie tylko przejściowy stan.........

 

nobody_special : :
gru 24 2003 Niech życzenia się spełniają!!!
Komentarze: 2

Dziś Wigilia......... od rana gonitwa po zakupy........ ludzie się stresują, krzyczą jeśli cos im nie wychodzi....... ALE ZWIERZYNIEC....... jednak zakończenie dnia jest najlepsze...... zasiadamy całymi rodzinami przy stole i w miłej, i rodzinnej atmosferze jemy wigilijną kolacyjkę :) ..... potem upominki....... tęskniłam juz za tym dniem i ta wspaniałą atmosferą.... jednak już jest po wszystkim........... tak długo się czeka, a trwa to zaledwie godzinkę czasem krócej...... EEEEtam co będziemy się rozczulać w tak wspaniały dzień jak dziś!!!!!!! Dzisiaj robię sobie wolne!!!! Nie smęcę wam już o niczym pozytywnym ani negatywnym..... chcę wam tylko złożyć życzenia!!!!!

Zdrowych, Wesołych, Pogodnych i Radosnych Świąt Bożego Narodzenia...... Smacznego Karpika i Kolorowej MegaWielkiej Choinki i Bigprezentó pod nia ( hmmmm.... albo mi się wydaje, albo się trochę spóźniłam z życzenimi :P).... Na czym to ja skończyła??!! .... aha...... Aby każdy dostał prezent, o którym skrycie marzył przez cały rok czekających na ten dzien.......Aby te święta zasiały w waszych sercach ziarno optymizmu ( a jednk musiałam coś palnąc na ten temat :P), który ułatwi wam życie. Święta to okres, w którym powinniśmy myśleć jak najbardziej pozytywnie..... Jest on również czasem spotkań z rodziną...... mam nadzieję, że te spotkania będą przepełnione ciepłem i radością, a w rodzinach gdzie tego brakuje ludzi przejżą na oczy i zrozumieją, że życie jest zbyt krókie i piękne, a rodzinę ma się tylko jedną........ Aby docenili to co mają........ Mam nadzieję, że magia tych Świąt sprawi, że wszystkie te życzenia spełnią się...

AHAAAA zapomniałabym......życzę wam DUUUŻO miłośći...... uczucie to sprawi, że większość, a nawet wszystkie życzenia się spełnią..... Człowiek potrzebuje miłości ona dodaje mu skrzydeł! Niech każdy znajdzie swoją Bratnią Duszyczkę, w któej znajdzie oparcie!!!!

PS : Mam nadzieję, że moje życzenia zadowola większość z was, bo mnie się podobają :P ...... Buziaki

nobody_special : :
gru 23 2003 Pesymiści..... Chcieć to znaczy móc!!!
Komentarze: 6

Ojojoj....... jest tyle ludzi na tym świecie, którzy są totalnym pesymistami i chodzącymi dołami :( .... Coś o tym wiem sama taka byłam....... jednak doszłam do wniosku, że jeśli sama sobie z tym nie poradzę to będzie źle ........ Nigdy bym nie pomyslała, że pozytywne myślenie może zdziałać naprawdę wiele....... Pewnie ktoś kto jest MEGApesymistą w tej chwili wyśmiałby mnie ...... i rozumiem to....... ale ludzie jeśli nie weźmiecie się sami w garść, chociaż trochę to będzie KICHA .... jeśli naprawdę będziecie podchodzić do różncyh spraw bardziej optymistycznie będzie łatwiej...... nie potrafię wytłumaczyć dlaczego tak jest, ale wiem - TO DZIAŁA...... to posiada ogromną moc ....... Moje postanowienie bycia optymistką powoli się wypełnia........ nie wiem czy uda mi się zostać 100% optymistką no bo kto w dzisiejszym świecie jest....... zawsze jest coś co powoduje chociaż trochę niepewności w naszych myślach ....... Wiem napewno, że nie jestem już pesymistką ...... To już dla mnie wiele znaczy....... bo wiem jak ciężko jest podjąć się czegokolwiek z tak negatywnym nastawieniem jakie ma człowiek pesymistyczny..... wychodziłam z założenia, że myśląc pesymistycznie spotykac mnie będą tylko dobre rozczarowania... tylko, że nie zauważamy wtedy, że nasz dołek się pogłębia i pogłębia....... Nawet trudno jest nam dostrzec to co dostrzegają inni ludzie......To co widzi pesymista jest zupełnie inne niż to co widzi optymista... To naprawdę nieprawdopodobne jak wiele są różnice postrzegania tego co nas otacza i nas samych...... W sumie mnie pomógł internet..... rozmawiam z ludźmi, znalazłam Bratnią Duszyczkę i zdecydowanie dzięki niej moje myślenie z negatywnego zamieniło się w pozytywne, a przynajmniej od tamtej pory zauważyłam zmiany w moim nastawieniu do świata..... I od tego czasu zauważyłam ogromne różnice w tym jak widziałam świat i samą siebie jako pesymistka........ i zdecydowanie bardziej wolę siebie jako optymistka....... wszystko przychodzi mi łatwiej.......częściej się uśmiecham i powoduję uśmiech u innych.......Teraz staram sie uświadomić innym, że pozytywne myślenie wiele daje..... A dzięki temu będę również innym sprawiała radość...... Mam nadzieję, że wytrwam w moim postanowieniu..... ale wy też musicie mi pomóc musicie chcieć się zmienić na lepsze..... CHCIEĆ TO ZNACZY MÓC......

nobody_special : :
gru 22 2003 Chcę sprawiać ludziom radość!!!
Komentarze: 5

Dzionek zaczął się niesympatycznie........ obudziło mnie szczekanie psa!!!! Jest niedziela, a w sumie była......i wyspać się nie dają........... Poszłam do kościóła....... w sumie dawno mnie tam nie widzieli...... sama nie wiem co na ten temat mysleć.... i wolę się nie wypowiadać, bo nie mam określonego zdania........ Potem oczywiście włączyałm komputer.... Jest wolne i chyba mogę?! Ale rodzice zawsze maja jakieś ALE!!! ....... Dzisiaj mama na okrągło marudziła, że nic nie robie i głośno zastanawiała się nad tym jak można tyle przed komputerem siedzieć....... Dla odczepki postanowiłam sprzątnąć to o co poprosiła przynajmniej się uspokoili.....teraz śpią i  mnie nie wkurzają!!!

Ale  dzień przynajmniej skończył się dla mnie przyjemnie...... bo ktoś..... i tu pozdrowienia dla tej osoby ..... powiedział mi : " Powiem Ci, że chyba pełnisz funkcję bloga  w moim życiu zaczęłaś chyba ją pełnić"  po tym jak zaproponowałam jej założenie bloga....osóbka ta nawet pewnie nie wie jaką radość sprawiła mi tymi słowami...... Domyślam się również, że w jakiś sposób też sprawiam tej osobie radość i że ma do mnie zaufanie....... Dzięki takim myślom mam ochotę żyć, bo wiem, że ktoś mnie zauważa i ceni za to jaka jestem..... Pozatym uwielbiam mieć tą świadomość o tym, że powoduję uśmiech na twarzy drugiej osoby..... taka świadomość naprawdę poprawia mi samopoczucie i znikają wtedy dotychczasowe problemy, które za mną chodzą...... Mam nadzieję, że będzię jeszcze wiele takich osób, którym sprawię wiele radośći i które pocieszę....... Świadmość o tym, że są ludzie na tym świecie, którzy z mojego powodu się uśmiechają i od czasu do czasu pomyślą o mnie i uśmiechną się dodaje mi skrzydeł :) .......

nobody_special : :
gru 19 2003 Ludzkie cierpinie.....
Komentarze: 5

Dzisiaj mieliśmy klasowoą Wigilię :) .......... pełono jedzenia było.... i ogólnie świetna atmosfera ....... lubie takie spotkania..... :) już nie mysleliśmy o szkole, nauce i problemach........

Dzisiaj byłam na odwiedzinach u mojej babci........ nagle słyszę dzownek do drzwi......... otwieram.......... a tam jakaś nieznajoma kobieta, która mówi do mnie załamanym głosem, że ma dwójkę dzieci i jest bez pracy......... uwierzcie miała taka minę i głos, że jestem tego pewna, że nie kłamała..... kobieta ta naprawdę miała cholernie cięzką sytuację........ prosiła o pieniądze...... ja nie wiedziałam co zrobić........ nie cierpię takich sytuacji... spojrzałam na babcię.... kiwnęła negatywnie......... ja przeprosiłam i zamknęłam drzwi....... usiadłam...... przemyslałam....... i poczułam się tak potwornie głupio....... sumienie gryzie mnie do teraz kiedy wyobrażę sobie w jakiej sytuacji jest ta kobieta i jak jej musi być ciężko.. tym bardziej, że święta tuż, tuż....... i nie tylko jej wokoło jest masa ludzi w podobnej sytuacji lub o wiele gorszej....... najbardziej w tym wszystkim żałowałam, że nie miałam ze sobą plecaka, który zostawiłam u mamy w pracy wychodząc do babci, a miałam w nim pieniądze......... Może i jestem naiwna....... ale za to nie jestem bez serca....... naprawdę otwarłabym otwarłabym drzwi poraz kolejny i dała tej kobiecie jakąs sumę pieniędzy... napewno czułabym się lepiej niż teraz.......... babcia też jak na złośc nie miała przy sobie pieniążków..... Jestem zła na siebie, bo kiedy wychodziłą do babci to cos mi mówiło, że mam wziąść torbę ze sobą!!! ..... I na dodatek jak sobie pomyśle, że moja Wigilia będzie się zupełnie różniła od tej, którą będzie miała ta kobieta...... U mnie też się nie przelewa....... ale moja sytuacja jest nieporównywalna do sytuacji tej biednej kobiety...... Przez dłuższy czas miałam przed oczami obraz tej kobiety.... i na dodatek jej głos....... był taki smutny...... byle jaki złodziej nie potrafiłby zagrać w ten sposób....... Jak bardzo życie potrafi być podłe dla innych....... powinnam dziękowac Bogu, że chociaż mam co włożyć do ust, i że będę miała szczęśliwe święta.......

nobody_special : :