Archiwum sierpień 2004


sie 29 2004 Forever Young...
Komentarze: 3

Forever young I want to be forever young.....  Wszystko bym dała aby zatrzymać czas... nie starzeć się... wiecznie szaleć.... tak jak wczoraj... fantastyczne uwieńczenie końca wakacji!!! ... to był jedne z najlepszych wakacji w moim życiu... pomimo tego, że przesiedziałam je w domu... (nie licząc 3 dni w górach, ale to nic w porównaniu z 2 miesiącami w domu).... całe połowa wakacji była jednym wielkiem spontanem.... w ciągu ostatniego miesiąca uzbierało mi się naprawdę wiele wspomnień.... bardzo miłych, wesołych... jedynych w swoim rodzaju :) .... same przyjemności... i własnie dla takich chwil chciałabym być wiecznie młoda, wiecznie żywa.... pełna energii i zdrowia.... mam jeszcze wiele czasu na to aby się zestarzeć... starość jest nieunikniona.... nie chce się zestarzeć samotnie.... mam nadzieję, że mając ponad 60 latek będą mogła wyjść na spacerek ze swoim mężem trzymając się z ręce tak jak za młodych lat... i być w duchu wiecznie młodym człowiekiem pełnym optymizmu i energii do życia.... chciałabym... a słyszałam, że chcieć to znaczy móc... fajnie byłoby być luzacką babcią, która jest młoda duchem i zaraża śmiechem wszystkich dookoła.... narazie pozostaje to w sferze marzeń i planów... mam nadzieję, ze nie będę marudna babulinką, która wszystkim truje o śmierci  chorobach :).... chce być forever young!!!

nobody_special : :
sie 12 2004 Czas Leci Nieubłaganie....
Komentarze: 4

Ostatnio, a w sumie dokładnie dzisiaj dotarło do mnie, że czas leci cholernie szybko i że mam OGROMNĄ chęć zatrzymać go w miejscu.... Po pierwsze mój kofffany Brother ma urodzinki... nie powiem, które bo mógłby się zawstydzić ;) ....Z tejże okazji życzę mu Wszystkiego Dobrego Z Całego Mojego Malutkiego Serducha... Dużo Zdrówka, Szczęścia  I Czego Sobie Tylko Zapragnie!!!! Milion Buziaków Dla Ciebie Słońce!!!! To, że dzisiajkończy tyle lat ile kończy mnie przeraża... !!! Jak sobie pomyślę, że ze mną i ze wszystkimi dookoła też dzieje się to samo... ojej... życie jest tak cholernie krótkie!!! ... Po drugie wakacje dobiegają już końca :( .... Buuuu!!! ... Pierwszy raz w życiu nie chce wracać do szkoły.... z reguły o tej porze cholernie się nudzę i tęsknię za szkołą... ale tym razem wcale nie chce tam wracać!!! Nauka jak nauka... ucze sie ileś lat w życiu więc kolejny rok przeżyję... ale domyślam się, że po powrocie do szkoły ponownie będę miała problemy z samoakceptacją... pozatym czas maturki zbliża się nieubłaganie!!! jak narazie nie dociera to do mnie...gorzej jak dotrze za późno :P .... Kiedy wakacje już się skończą będę miała zdecydowanie zbyt mało czasu Brązowookiego!!! A to już jest nie do pomyślenia!!! :( .... Ehhh, ale co ja taki malutki człowieczek mogę poradzić?? Jedyne co mogę zrobić to się pogodzić z tą myślą i korzystać z każdej wolnej chwili jaka pozostała...

nobody_special : :
sie 09 2004 Samotność....
Komentarze: 4

Od ponad 24H rodziców nie ma w domu.... brat wraz z żoną również się nie pojawił.... do jest zapełniony jedynie mną i moim starym już piesem.... Jestem sama zaledwie jeden dzień... rodzice niebawem powinni wrócić... może pomyślicie, że jestem conajmniej nienormalna, że chce aby już wrócili... ale ta samotność i wieczna pustka mnie gasi... czuje jakbym umierała.... krzątam się becelowo po mieszkaniu i stale szukam zajęcia... dobrze że mam chociaż zadała mi kilka prac domowych, bo inaczej wyniosłabym sie do kogoś z rodzinki.... Od razu dzwoniłam do bliskich aby zająć sobie czas.... wczorajszy dzień zleciał supcio... ale dzisiaj powoli wszytsko mnie mierzi i czuje, że dołka chytam... Po takiej drobnej próbie chyba mogę stwierdzić, że raczej nie chce być osobą samotną w przyszłości.... musiałabym z kimś mieszkać... nawet gdybym kupiła sobie psa to nie byłoby to samo... choć pewnie gdybym miałam zdrowego psiaka to poszłabym z nim na MEGAdługi, uspokający spacer.... Wiem, że taka sytuacja jest kwestią przyzwyczajenia... kiedy pomieszkałabym tak jakiś czas to pewnie zaczęłabym normalnie funkcjonować.... jednak jestem osobą towarzyską... może czasem leniwą, ale jednak bez ludzi moje życie nie miałoby sensu.... musze mieć stale kogoś obok siebie... owszem mam czasem takie dni kiedy chce być sama... odpocząć od wszystkich i od wszystkiego.... ale to jest z reguły wtedy kiedy narasta ilość problemów... a najcześciej jak wali się jedno to zaraz po tym zawala się wszystko po kolei.... Nie chce być już sama.... rodzice wracajcie.... odliczam już minutki!!!

nobody_special : :
sie 07 2004 Spełnienie... :)
Komentarze: 3

Wakacje bez wakacji to nie wakacje :) .... Czyli pomimo pesymistycznych prognoz na te wakacje było zupełnie inaczej :) .. Bo jednak trafiło sie na MEGAspontaniczny wypad w góry :) ... Nowi ludzie, miejsca, przygody, doznania i wspomnienia :) Czyli mówiąc krótko :ZAJEBIŚCIE ... Mój słownik też wzbogacił się w nowe wyrazy, ale są ona tak bezsenesowne, że nawet ich tutaj nie podam :) Są tylko do mojego użytku prywatnego.... Wyjazd był fantastyczny, przeuroczy... no i maxymalnie spontaniczny,czyli najlepszy jaki mógł się przytrafić... Mimo tego że trwał jakieś 3 dni był wystarczający by wypocząć i móc powiedzić, że jednak gdzieś się spędziło te wakacje... i że było to inne... zupelnie inne miejsce niż tam gdzie mieszkam.... dookoła nas góry, lasy,potok.... toche dalej przerąbane jeziorko... nic dodać nic ująć... opaliłam się, wykąpałam, zwiedziłam, wypoczęłam, wyszalałam, nauczyłam, spacerowałam,grillowałam, grzyby pozbierałam no i wróciłam :) .... Czyli i w te wakacje czyje się spełniona :) ...Szczęściara ze mnie :P

nobody_special : :