Komentarze: 6
Ojojoj........ Impreza odbyła się w Katowickim klubie.... Grały zespoły Habakuk, Proletaryat, Farben Lehre i Smola a hrusky... Koncert był świetny... ludzie super się bawili... skończył się około 1.00 ...... Mimo tego, że lekko przegiełam i nie czułam się najlepiej to i tak zabawe uważam za udaną, bo widziałam zespół Habakuk... reszte tylko słyszałam, bo raczej nie czułam się na siłach by na nich patrzeć i bawić się z resztą ludzi.... Pełno bawiących się dreadziarzy i punków traktujących się jak wielka rodzinka.... żałuję trochę, że nie bawiłam się do końca... no ale cóż.... człowiek się uczy na błędach i wiem, że raczej nigdy tego nie powtórzę...... bleeee....... brzuch mnie boli fesss..... i jestem niewyspana...... dzisiaj jeszcze muszę przetrwać wykłady z prawka i będzie luzik....... Nie spałam najlepiej.... śniła mi się jakaś impreza na której żygałam... feeeee.... jak ja nie lubie spac na bani!!! ......... Rzadko mi sie to zdarza, ale jak już się przytrafi to bardzo żałuję..... Ale pomimo tego jak już wspominałam bibe uznaję za świetną i na pewno jeszcze wybiorę się na podobną!!!
A odbiegając od tematu imprezowania to mimo tego, że nie zawsze potrafiłam wytrwać w moim postanowieniu to i tak udało mi się coś osiagnąć...... weszłam dzisiaj na wagę i schudłam ok. 2,5 kg!!!!! Fantastycznie jeszcze tylko kolejne 3 kg i bedzie git!!!.... Muszę się postarać!!! .... tylko szkoda, że nie widzę efektów w lustrze!!! ...... Oki kończę smęcić!!! See You Soon!!! :*