Archiwum 09 czerwca 2004


cze 09 2004 Sport...
Komentarze: 4

Ehhh... Tak to jest to!!!! Nie ma to jak zacząć coś ze sobą robić!!! Ostatnio aż trzy dni z rzędu zmobilizowałam się do ćwiczeń!!!! To jest normalnie CUD!!! Ale muszę przyznać, że wcale nie idzie mi to cięzko!!! Myślałam, że zabranie się to wyczerpujących czynności wyjdzie mi o wiele gorzej :] ... Choć nie powiem... nie obyło się bez ociągania i szukania wymówki dla samej siebie :) ... zaczęło się od niedzielnego rowerka od którego skutki czuję nawet dzisiaj na tyłku :P ... w poniedziałek wybrałam się na basen na 21.30!!! Poprostu świetnie!!! Basem bardzo męczy, ale ze to śpi się wręcz idealnie!!! Wczoraj też skusiłam się na basenik, ale na 20.00 z moją przyszłą bratową!!! Tez fajnie się bawiłam :)  Na wycieczki rowerowe kusi mnie o wiele mniej, bo bardziej mnie to męczy :P i dysze jak stara lokomotywa, ale cóś to jest przynejmije z darmo :P (wiem żyła ze mnie)... jednak mimo to jutro wybiorę się na kolejną przejażdżkę rowerową :) ... Nie wiem co mi odbiło, ale czuję się z tym dobrze... lubie od czasu do czasu poczuć, że nie leże do góry brzuchem i stale się objadam... Miałam już od dłuższego czasu wyrzuty sumienia przez moje TOTALNE lenistwo... aż mi wstyd... najbardziej żałuję, że olałam capoeirę w wyniku czego nie pojechałam na BATIZADO... :((( Kurka wodna!!! Ale jestem ZŁA!!! Muszę odpokutowac moje grzechy ;) ... Jak narazie wcale mi to nie przeszkadza... tym bardziej, że mam jakiś cel... po pierwsze nie chce sie rozleźć całkowicie, po drugie nie chce calkowicie zawalić mojej kondychy, która i tak pozostawia wiele do życzenia... no i po trzecie zbliża się wesel mojego braciszka (3 lipca) i do tego czasu muszę się trochę pociągnąć ;) ... Chłopcy i Dziefffczynki, bardzo polecam tego rodzaju sporty są bardzo przyjemne... :) .. Jestem największym leniem świata, ale kiedy ćwiczę czuję się świetnie(przynajmnije narazie ;)) i chce dalej!!!

nobody_special : :