Komentarze: 3
Hmmm... Ponownie wyczuwam i dostrzegam w sobie zmiany... nie zewnątrz mnie, ale tam w środku co później widać w moim zachowaniu... w sposobie myślenia.... zmiany tej jak najbardziej akceptuje... czuję sie zadowolona z siebie... podoba mi się to ;) ... do tych zmian przyczyniły sie i nadal sie przyczyniają... dwie cholernie mi bliskie osoby ... jedna z nich pomaga mi w tym abym mogła wyrażać własne zdanie... liczyć się tylko ze swoim zdaniem w sprawach, które dotyczą mnie.... moja opinia zawsze powinna być na pierwszym miejscu... oczywiście nie mówie tu o jakiś sytuacjach ogólnych, które dotyczą wszystkich i moja opinia mogłaby kogoś urazić... NIE... chodzi tu o sytuacje ze mną związane i z moimi osobistymi sprawami... w nich oja opinia jest decydująca :] kiedyś wystraczyło jedne słowo jakieś mojej znajomej osoby, które powodowało, że moje zdanie na ten temat sie zmieniało... teraz tak nie będzie!!! Moja opinia będzie trwała!! .... I za to dziękuję tej osobie :] ... Sani jesteś WIELKA =* .... Druga osoba.... już trochę więcej nabroiła wewnątrz mnie ;] .. aczkolwiek jak najbardziej pozytywnie.... jestem bardziej otwarta..... nie tylko nie zamykam się przed kimś ale także sama daję.... bardziej ciepła... kiedyś bojąc się i zamykając przed kimś byłam zimna... uciekałam raniąc... w tej chwili jestem ostrożna... staję na wysokości zadania... zawsze byłam szczera... jednak w tej chwili potrafie otwarcie mówić co myśle i czuję :] ( nie zawsze w grupie ludzi, ale na osobności na pewno ;) ) ... za to dziękuję TygLyshQowi =* ... jesteś jedyny w swoim rodzaju ;D....poprostu zmieniłam się na lepsze :] te wewnętrzne zmiany podbudowywują mnie :) i motywują do dalszych działań w kierunku ulepszania samej siebie :) ... Może ktoś jeszcze dostrzega we mnie jakieś zmiany?? :> .... hehehe Cyaaaa =*