nobody-special

Oto kilka sentecji, myśli i cytatów, które moim zdaniem mają w sobie ziarenko prawdy ;)

Miłość to największe i jedyne bogactwo na Ziemi- Alfons Daudet

Miłość nie potępia, miłość oczyszcza i dźwiga- Henryk Obsen                                                                               

Miłość to przestrzeń i czas udostępnione dla serca- Marcel Proust                                                                             

Kochać to znaczy czynić dobro- Lew Tołstoj                                                                                                          

Miłość daje, ale niczego nie żąda- Lew Tołstoj                                                                                                            

Tylko miłość potrafi zatrzymać czas- Jean Jacques Rousseau                                                                                  

Miłość nie jest niczym innym jak rządzą nieśmiertelności- Michel Montaigne                                                             

Miłość potęguje witalność, na tym polega jej prawdziwa wartość- Paul Valery                                                   

Miłość to jedyne co trwonione pomnaża sie- Picard A Huch                                                                                  

Doskonałością w miłości jest posiadanie- Pierre De Brautome                                                                                   

Miłość jest najwyższym sensem istnienia- Ernest Hemingway                                                                                       

Ten kto nie jest kochany zawsze jest samotny wśród ludzi-George Sand                                                                  

Miłość to tryumf wyobraźni nad rozumem- Henry Louis  Mencken                                                                            

W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę- Jason Evangeli                                                               

Nieśmiałość jest wielkim grzechem przeciwko miłości- Anatol France                                                                        

Fałszywa miłość jest gorsza niż prawdziwa nienawiść-  Apolinary Despinoix                                                      

Miłość wszystko zwycięża i my ulegamy miłości - Wergiliusz                                                                                     

Miłość jest egoizmem we dwoje- Germain de Stael-Holstein   

PS: Nigdy Nie Mów Nigdy :P                                

Co i jak.... już tłumaczę.... moje ostatnie postanowienia są dość... hmmm nawet nie wiem jak to ująć.... ktos może uznać, że głupie.... jeszcze ktoś, że ograniczone lub nawet samolubne, bezsensowne... Już kiedyś pisałam, że ostatnio dotarło do mnie, że chcę się wyszaleć, bo boję się, że mogę nie zdąrzyć tego zrobić... nadal tak myślę.... teraz chcę dodać coś na temat MIŁOŚCI... każdy ma inne zdanie na jej temat... pewnie dlatego, że każdy rozumie ją na swój sposób, jednak ja uważam, że miłości nie można zrozumieć... kiedyś popełniałam jeden błąd kiedy zawsze byłam wolna.... szukałam wszędzie potencjalnego kandydata na chłopaka... teraz zmieniam nastawienie do tej sprawy... nastawiam się na NIE... nie chcę się zakochiwać.... chcę mieć z tym święty spokój.... nie chcę się ustabilizować...  wiem, że człowiek raczej nie może zawładnąć własnym sercem i uczuciami, bo to dość trudne..... jednak we mnie jest raczej trudno rozbudzić jakiekolwiek uczucie... nie wiem co mi jest.... zawsze mówię, że jestem ZIMNA.... ale to też chyba nie jest prawdą, bo wiem, że kiedyś obudzi się we mnie potrzeba pokochania kogoś... w sumie ta potrzeba stale we mnie drzemie... jednak w tej chwili chcę ją uspać i oddać się szaleństwom.... oczywiście biorę pod uwagę możliwość, że przypadkowo stanie na mojej drodze taki ktoś w kim baaardzo się zakocham... ale ostatnimi czasy szczerze w to wątpię.... nie chcę robić z tego problemu dlatego dostrzegam w tym dobre strony..... Wmawiam sobie, że nie chcę się zakochiwać.... i niech narazie tak będzie... na prawdziwą miłość mam jeszcze czas.... nie chcę jej spotykac w tej chwili, bo boję się mogę to zaprzepaścić... swoją drugą połówkę chciałabym spotkać jak wydorośleję... narazie jestem na to niedojrzała.... nie widze innego wytłumaczenia..... ale na wszelki wypadek dodam: Nigdy Nie Mów Nigdy ;)

Tak ostatnio się czuję... i to nawet dość często!!!! wkurza mnie to..... w jednej chwili mam wrażenie, że mam własne zdanie na jakiś temat itp... a za chwilę mam wrażenie, że to jednak nie jest to czego chce lub czuję się z czymś źle... nie rozumiem samej siebie!!! Nie potrafię się skupić nad tym co robię... mam 1001 myśli na sekundę!!! ... Czasem czuję się źle z samą sobą.... chciałabym być inna... lub zamienić się z kimś miejscami.... to tak cholernie dziwne i męczące uczucie.... mam nadzieję, że niebawem to minie... łudzę się, że dzieje się to w wyniku zbliżania się TYCH dni... obym się nie myliła!!! Mam wrażenie jakbym czekała na jakieś zbawienie, oświecenia... wskazówkę która powie mi jak mam się zachowac, co myśleć i co robic... totalna pusta w głowie, a im więcej myśle i im bardziej staram się odnaleźć tym bardziej się gubię.... jakaś leniwa się zrobiłam... nic nie chce mi się robić z samą sobą.... źle mi z tym wszystkim i muszę to zmienić!!! Jestem WKUr..... na ten stan ducha!!!

Taaakkk... wiem, że wakacje juz trwają prawie miesiąc :) (kurcze jak ten czas szybko leci) .... kiedy jeszcze trwał rok szkolny to myślałam, że w wakacje będę stale przesiadywała na kompie... czytała blogi... szukala ciekawych stronek... edukowala się :) ... chyba baaaaardzo się pomyliłam... stale coś robie!!!! A tu zadzwoni stary znajomy, albo bratowa mnie gdzieś wyciągnie, a to kuzynka mnie odwiedzi i umawiamy się na weekendy :) ... Calkiem fajnie... w sumie nie narzekam na nudę... prędzej narzekam na napady złego humoru.... ale domyślala skąd on się biezre... niebawem znowu nabiorę pewności, że jestem kobitą ;) ... Sądzę, że kiedy kryzysowe dni miną wszystko wróci do normy :) ... Tak wszędzie jestem zabiegana że nie mam casu na czytanie waszych blogów, ani na pisanie własnego!!! ... no ale cóż... w końcu są wakacje... nie nudzę się i rzadko mam czas na jakiekolwiek przemyślenia:) już nie wspomnę o przelewaniu ich tutaj :) ... albo ich nie ma, albo nie mam siły lub czasu :) .... Daltego z góry chcę się wytłumaczyć jeżeli nastąpi jakaś dłuuuższa przerwa między notkami... ale wiadomo są wakacje.... nasatły czasy szaleństw i odpoczynku od jakichkolwiek obowiązków... :) Musicie mnie zrozumieć... Dzisiaj przykładowo jestem całkowicie wypruta pod dyskotece :) Nawet nie wiecie ile wysiłku mnie kosztuje pisanie notki :) moje baterie sa kompletnie wyczerpane... :) ale przynajmniej wiem, że żyję.... :) Miłego ODPOCZYNKU życzę :)

Taak.... Cały dzień się hustam... z doł do góry i z góry na doł!!! W jednej chwili chce być sama w innej chcę się spotkać ze wszystkimi na raz!!! ... Raz jestem padnieta i nic mi się nie chce... a za chwilę rozpiera mnie energia i nie wiem co mam ze sobą zrobić :( ... Czuję się cholernie zagubiona dzisiaj... Raz podchodzę do czegoś pesymistycznie, a za moment tryskam optymizmem!!! ... Skąd takie rzeczy się biora...??!! Nienawidze takich dni!!! Na dodtaek wszyscy najbliżsi znajomi wyjechali.... ludzie niech ten weekend już nadejdzie, bo wykorkuję z nudów... człowiek nie ma co z sobą robić nic tylko myśli, myśli i mysli... przez co stle mu się nastrój zmienia!!! Jak tak dalej pójdzie to wszytsko rozniose i z wszystkimi się pokłócę!!... W takich momentach jestem dość wrażliwa i szybko idzie mnie równie rozdrażnić jak i zdołować... W takie dni jak dziś potrzebuję miejsca gdzie mogę być sama... miejsca gdzie jest mnóstwo zieleni, świeżego powietrza i zer ludzi!!! ... Marzę by gdzieś niedaleko mnie znalazło sie takie miejsce, żebym mogła tam w każdej chwili pójść podłubać słonecznik i sobie wszystko poukładac i obmyśleć.. by mój nastrój wrócił do normy.... nawet na żaden szablon nie potrafię się zdecydować!!! ... Jutro koniecznie musze wybrać się na basen, żeby wyładowac z siebie to negatywną energię!!! .... Wymęczę się tak bardzo, że nie będę miała siły nawet zmienić nastroju!!! Dzięki Bogu, że ten dzień niebawem się kończy, a jutro rano gdy otworzę oczka będę mogła powiedzieć: Nowy dzień, Nowa Motywacja i Nowa Pozytywna Energia Do Życia!!! Dobranoc Kociaki!!!